Autor |
Wiadomość |
Czarna |
Wysłany: Marzec 31, 2007, 9:08 pm Temat postu: |
|
Popieram  |
|
 |
BuuuGi |
Wysłany: Marzec 14, 2007, 9:42 am Temat postu: |
|
Karola, nie tylko Ty   |
|
 |
Karola |
Wysłany: Marzec 14, 2007, 9:20 am Temat postu: |
|
Szkoda Yuna że się poddajesz Ale jeżeli kiedyś najdzie cię ochota na pisanie opowiadania to daj znać Chętnie przeczytam  |
|
 |
BuuuGi |
Wysłany: Marzec 13, 2007, 10:18 pm Temat postu: |
|
ładne. szczere. przemyślane. :* |
|
 |
Yuna |
Wysłany: Marzec 13, 2007, 7:16 pm Temat postu: |
|
Ja i pisanie opowiadanie?! Yyy...a co do bloga już go nie prowadzę  |
|
 |
Karola |
Wysłany: Marzec 13, 2007, 6:00 pm Temat postu: |
|
Bardzo fajne... Na prawdę bardzo mi się to spodobało bo jest to coś całkiem odmiennego niż to co czytałam do tej pory o Tokio Hotel (chodzi mi oczywiście o opowiadania ) Szkoda, że to tylko jeden rozdział, ale widzę, że podałaś adres bloga więc sobie zaraz zajrzę co na nim się kryje. A ty może pomyślisz o pisaniu jakiegoś opowiadania wielo rozdziałowego na naszym forum  |
|
 |
Shaday |
Wysłany: Luty 4, 2007, 12:15 am Temat postu: |
|
Ładne... ale myślę, że nie potrzebnie dałaś tyle tych spacji.
Ja mogę tą jednopartówkę odnieść do rzeczywistości... bo pewna cząstka Billa już znikła.
Właśnie ta, która mi się najbardziej w nim podobała.
Może jeszcze kiedyś wróci... ale szczerze to ja w to bardzo wątpię.
Kończąc spodobało mi się... naprawdę...
pozdrawiam! |
|
 |
Yuna |
Wysłany: Luty 4, 2007, 12:04 am Temat postu: Straić cząstkę siebie... |
|
MOże być to dla Was nie zrozumiałe ale kiedyś pisałam to pod wpływem chwili...
- Mieć sławę...tysiące fanek, rozdawać autografy i udzielać mnóstwa wywiadów...To dopiero byłoby życie...
Życie gwiazdy rocka...
- To nie jest tak kolorowe na jakie wygląda...
- Phi. Skąd możesz o tym wiedzieć? Nie byłeś sławny! A dlaczego? Bo jestem mną...Nie jesteś ode mnie
mądrzejszy?!
- Jestem po to, aby odpowiadać na twoje pytania...
- Hmm... W takim razie powiedz mi kim jesteś?!
- Dobre pytanie... Tego chyba sam dokładnie nie wiem...Przestań już śpiewać! Odbiło Tobie.
- Mam dobry głos. Ty na pewno też skoro jesteś cząstką mnie...W każdym razie idę już spać, żeby śnić o wielkich halach, fankach i autografach...Dobranoc.
- Dobranoc mój narcyzie.
***
- To jest straszne! Chcę, żeby było tak jak kiedyś. Mam już dosyć tych fanek, wywiadów, koncertów i rozdawania autografów. Chcę znowu mieć czas dla siebie...
- Ostrzegałem Cię...
- Wkurzasz mnie już! Wynoś się i daj mi spać!
Podobno sława nie zmienia człowieka...Podobno wewnętrzny głos nie ma racji...Ale, pamiętaj...Bill, teraz kazałeś mi się wynosić przez co utraciłeś cząstkę siebie ale gdy będziesz mnie potrzebował, przypomnij sobie o mnie a na pewno wrócę...
Być może czytaliście to kiedyś na jednym z moich blogów [www.yuna.mylog.pl], żeby nie było nie jasności
Czekam na szczere opinię... |
|
 |