 Wysłany: Marzec 25, 2007, 10:10 am Temat postu: Spotkanie Francuski z Tokio Hotel |
|
Info znalezione na www.tokioh.glt.pl To wydaje mi się prawdziwe, bo dziewczyna nie wypisuje nie wiem jakich to rzeczy ale sytuacje które mogły się wydarzyć na prawdę  Czekam na wasze opinie a teraz artykuł:
Spotkanie francuskiej nastolatki z Tokio Hotel na backstage'u. 1) Saki: To jest dziewczyna, która pochodzi z Niemiec! Bill: Co:?: Która:?: (Saki pokazuje na mnie) Ja: To nie prawda. Pochodzę z Francji, ale mogę mówić po niemiecku, bo moja mama jest Niemką. Bill: Oh, cool:!: Przynajmniej jedna mówi po niemiecku:!:.(wszyscy patrzą na mnie) 2) Saki: Czy był już ktoś z was na koncercie Tokio Hotel:?: Ja: Tak, ja:!: Byłam we Freiburgu 22.02.2006. Bill: Oh cool:!:Ale gdzie leży Freiburg:?: Nie wiem. Tom: No właśnie. Gustav: To niedaleko Schwarzwald'u 
Bill: Oh, tak, racja:!: Ja: To był naprawdę super koncert:!? 3) (Robię sobie zdjęcie razem z Billem) Bill: Jesteś prawie tak samo wysoka jak ja:!: Ja: Tak, ale to jest okropne. Bill: Nie, myslę, że to cool. 4) (Gustav mówi mojej mamie, że bardzo lubi Paryż) Gustav: Paryż to piękne miasto. Jestem tutaj pierwszy raz, i dzisiaj byłem pierwszy raz na wieży Eiffla i to było cudowne:!: 5) Ja: Chcecie mieć dzieci:?: Tom: Nie czytałaś ostatniego BRAVO? *śmiech* Ja: Pewnie, ale chce to usłyszeć jeszcze raz. (Byłam za bardzo rozkojarzona) Bill: Nie, w żadnym wypadku.. Nie miałbym cierpliwości do dziecka, one płaczą cały dzień
Tom: Naja, musisz się o nie troszczyć. Bill nigdy nie będzie miał dzieci, jest za mały (byłam zszokowana *lol*), ale Georg chce mieć
Ja: Tak, chłopca i dziewczynkę, żeby chłopiec mógł bronic dziewczynę
Georg: Tak, racja, ale tylko kiedy będę po 40 chyba że *śmiech* Tom: Ale nie możesz liczyć na Georga, on nie umie robić dzieci:!: Georg: Ta, jasne, Tom *śmiech* Gustav: *śmiech* Nie wiem, ja mam czas *uśmiech* Tom: A ty chcesz mieć dzieci:?: Ja: Tak! Oczywiście:!: Tom: Tak:?: Potem nad tym pomyślę!..*śmiech* (Pomyślałam: Co on powiedział  Nie wiedziałam jak zareagować *lol*)
6) ( Miałam prezent dla Billa, bransoletkę. Mam nadzieję, że kiedyś ją założy.) Ja: Bill, mam cos dla ciebie. Mam nadzieję, że ci się spodoba. (Wyjęłam ją z torby) Bil: Oh..cool:!: Jest piękna:!: Dziękuje:!: Ja: Nie ma za co. Bill uśmiechnął sę i próbował otworzyć bransoletkę, ale nie mógł sobie poradzić. Ja: Pomóc ci:?: Bill: Tak:!: Ja: Tak to się robi:!:*lol* 7) Tom stoi w pokoju i mówi: "Je m`apelle Tom et je vien de Magdeburg" (to było takie słodkie:! 
Ja: Ale.. ty umiesz mówić po francusku:!: Tom: No troszeczkę *śmiech* 
(Tom rozmawia z tłumaczem) Tom: Co mam powiedzieć we Francji, kiedy daje komuś autograf i chce powiedzieć,proszę bardzo:?: tłumacz: Derien:!: moja mama: Ale "Je tén prie" jest bardziej uprzejmie. Tom: Je tèn prie! Możesz powtórzyć
moja mama: Je tèn prie:!: Tom: Okay:!: Dzięki:!: ( I ciągle gadał "Je tèn prie". To było naprawdę słodkie:!
9) (Na koniec: zdjęcie. Wszyscy stali w rzędzie, ja obok nich, ale nie byłam na zdjęciu a reszta była na przedzie i robiła zdjęcia..) Tom: To wygląda jak Paparazzi:!: (I ja,idiotka, nie zrozumiałam tego i powiedziałam) To wygląda jak Paparazzi:!:. (I Tom nagle zaczął się smiać a ja razem z nim:!: To było super:!
10) (Kiedy byłyśmy przed halą, drzwi nagle się otworzyły i Tom stanął na przeciwko nas.) Tom: O ku*wa:!:...One ciągle tu są
Georg: *śmiech* Tom: Gdzie tu jest toaleta:?: (moja mam wytłumaczyła im i wtedy Tom i Georg poszli do łazienki) Ja: *śmiech* OK, to były moje najfajniejsze momenty z Tokio Hotel (14.06.06) |
|
